Eh żal odjeżdżać :)

Eh żal odjeżdżać :)

To był wyjątkowy czas – spotkanie popielgrzymkowe w Ostródzie w Centrum Formacji Rycerstwa Niepokalanej Polski Północnej braci Franciszkanów.

W sposób szczególny odczuwa się tam piękną obecność Matki Bożej naszej ukochanej Królowej i Gospodyni, która otacza to miejsce opieką i czułą troską.

Kolejny ważny obecny tego miejsca to Święty Maksymiliana Maria Kolbe, który mocno przemawia do nas współcześnie żyjących, co to znaczy żyć Świętą Ewangelią. To człowiek, który nie miał szczególnej wymowy, wiele nie mówił, ale na pewno bardzo dużo robił dla Jezusa i Maryi, a na końcu swojego życia dał świadectwo niebywałej heroiczności oddając swoje życie za drugiego człowieka.

To spotkanie pod każdym względem było wyjątkowe, bo przybliżało nas do Boga, samych siebie i drugiego człowieka.  Zwyczajny – niezwyczajny czas wspólnej modlitwy, posiłków, ważnych głębokich rozmów, po prostu – spędzania czasu ze sobą w atmosferze radości, spontaniczności, a nawet tańca na chwałę Bożą w gronie życzliwych serc! Była to okazja do zatrzymania się, złapania oddechu, podzielenia się sobą jak chlebem z drugim człowieka.

Wreszcie najważniejsze spotkanie z Bogiem, który kocha jak najlepszy Ojciec, doświadczenie Jego miłości, bliskości i bezpieczeństwa. Ważne jest bym stawała przed Nim jak dziecko. Rozumiem bardziej, że jestem kochana nie dlatego, że coś potrafię, że bardzo się staram, ale dlatego że jestem na tym świecie, że żyje, w Nim i przez Niego stając się bardziej sobą.  Dzięki temu doświadczeniu cieszę się swoim życiem, każdego dnia coraz więcej.

Miłym towarzyszem naszego wyjazdu było Słowo Boże mówiące o Cudzie w Kanie Galilejskiej. Ewangelia ta realizowała się na naszych oczach i w sercach. Też jak w Kanie, był to dla nas uroczysty czas, a stoły uginały się jak na weselu 🙂  Był z nami Pan Jezus i Maryja, którzy napełniali nasze serca swoją Boska Obecnością przez doświadczenie jedności i radości.

Wierzę mocno, że w tym czasie Pan Jezus za wstawiennictwem Matki Łaskawej i Najczulszej każde nasze zranienie, słabość, brak w tym czasie przemieniał w najlepsze wino miłości, zdrowia i pełni.

Ojciec Robert przygotował dla nas piękną katechezę na temat Modlitwy „Zdrowaś Maryjo”, która pomogła nam zrozumieć jej piękno, doświadczyć głębi w wypowiadanych słowach. Zachwycić się ją na nowo i zapalić do większej gorliwości i czci dla Niepokalanej.

Maryjo, chcę Cię jak najpiękniej pozdrowić i z serca podziękować za ten szczególny czas prosząc, aby owocował on w naszym codziennym życiu.

Uczestniczka spotkania 🙂 

 

Podobne wpisy:

Napisz odpowiedź